To chyba najczęściej pojawiające się pytanie. Wszyscy chcą wiedzieć „Co zrobić żeby się nie narobić ale osiągnąć zamierzony cel?” Odpowiedź wbrew pozorom wcale nie jest taka prosta a brzmi: to zależy.
To zależy od tego gdzie dokładnie w Twojej fitnessowej podróży się znajdujesz? Jak spędzasz dzień? Czy masz pracę siedzącą? Ile czasu możesz poświęcić na trening? Czy masz czas/ochotę jeździć na siłownię czy wolisz ćwiczyć w domu? Jak się odżywiasz? Ile wody pojesz? Jaka jest Twoja historia zdrowotna? Czy masz kontuzje? Etc. Etc. Pytań może być miliony i żaden dobry trener nie odpowie na takie pytanie nie zadając ich przynajmniej tyle ile ja tutaj.
Jeśli chodzi o mnie to mogę polecić 3 rodzaje treningów, które maksymalizują efekty.
- Crossfit – z definicji „stale zmienny ruch funkcjonalny o wysokiej intensywności”. W praktyce: mocny wpi**dol trwający max 60 minut. Idealny dla osób, które nie mają czasu, kontuzji i dzieci, którymi muszą się zajmować. Serio.
- Trening siłowy -kulturystyczny / sylwetkowy na siłowni. To trening izolowany – hipertroficzny który na celu ma budowę mięśni w określonych partiach. Bezpieczny i efektywny. Idealny dla młodych ludzi, zaczynających swoją przygodę ze sportem. Sprawdzi się też u kobiet które chcą zbudować estetyczną sylwetkę. Panowie tutaj zdecydowanie przeważają jeśli chodzi o statystyki. Jedynym minusem jest to, że trzeba robić cardio i cały trening zajmuje minimum 90 minut.
- Trening HIIT – interwałowe, krótkie treningi, które można wykonać w domu czasem beż użycia sprzętu. Idealny dla osób, które nie chcą wychodzić na siłownię, dla tych którzy nie mają czasu na dojazdy. 40 min wystarczy. Ale! mogą być niebezpieczne dla osób z bolami w odcinku lędźwiowym, kolanach oraz biodrach. Trzeba uważać również przy nadciśnieniu. Kobiety zaraz po ciąży nie powinny wybierać tego treningu – to zbyt intensywna praca, zbyt dynamiczna i może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Ale jeśli jesteś zdrowa, nic ci nie dolega – śmiało możesz spróbować tej bardzo efektywnej metody. Podsyłam też link do próbnego treningu PowerHIIT gdzie dziewczyny w miesiąc naprawdę zmieniły się nie do poznania! Kliknij tutaj i sama zobacz!
Mam nadzieję, że ten krótki wpis pomoże Ci rozpocząć przygodę z szeroko pojętym fitnessem i znajdziesz coś dla siebie. Oczywiście aktywności do wyboru jest mnóstwo, ja podałam tylko te które znam od podszewki. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz wiedzieć więcej – napisz do mnie !
<3 Monika.